Wszystkie usmiechy Johna Watsona by klembek2002, literature
Literature
Wszystkie usmiechy Johna Watsona
"Wszystkie uśmiechy Johna Watsona"
Sherlock znał wszystkie uśmiechy Johna Watsona. Znał ten wymuszony, kiedy miał zły dzień, ale należało być miłym dla staruszek w przychodni. Znał ten uprzejmy, którym obdarowywał panie za kasami w sklepie. Ten przepraszający, kiedy Sherlock za bardzo kogoś obraził (kto nie koniecznie sobie na to zasłużył). Ten ironiczny, którym odprowadzał Andersona lub Donovan. Ten współczujący, którym patrzył na osoby, które straciły kogoś bliskiego. Ten, który oznacza&
Dług Wdzięczności
Kiedy Mary po raz pierwszy widzi Johna Watsona do głowy przychodzi jej określenie "nieszczęśliwy". Prawie wcale się nie uśmiecha, a kiedy już to robi, jest to uśmiech wymuszony. Ma podkrążone oczy i nieobecny wzrok. Mary się jednak nie zraża i postanawia poznać doktora bliżej.
W końcu poznaje przyczynę wiecznego smutku byłego wojskowego. Natrafia na jego blog i pojmuje wszystko w mgnieniu oka. Przy najbliższej okazji pyta Johna o Sherlocka. W oczach Watsona pojawia się ból. A potem opowiada. Opowiada, jak si&